Autor Wiadomość
MK
PostWysłany: Wto 19:52, 29 Kwi 2008    Temat postu:

Właśnie tak zamierzam zrobić, ale do realizacji celu jest jeszcze dłuda droga.
Pred
PostWysłany: Pon 13:02, 28 Kwi 2008    Temat postu:

Powiem Ci MK, że najlepiej to chyba otworzyć sobie własny biznes. Mniejszy lub większy, ale zawsze swój i zawsze to masz jakiś spokój. Bo jak pracuje sie u kogoś, to czasem scyzoryk sie w kieszeni otwiera... Wiem, że nie każdy ma takie mozliwości, nie każdego stać na swój biznes, ale kto może to powinien dążyć to tego, aby sie rozwijać, a nie do tego, żeby polowe życia spędzić w jednym zakładzie i na jednym stanowisku, niestety ale często tak właśnie jest. A Ci na górze na Tobie zarabiają i śmieją Ci sie w twarz :/
MK
PostWysłany: Nie 22:02, 27 Kwi 2008    Temat postu:

Ten "gość" to ja. Miałem małe problemy z połapaniem się w sposobie wysyłania postów i mi się "zagościowało" Smile
Pred

Należy mieć nadzieje, że będziemy ( en masse ) odważniejsi i upominanie sie o należne nam prawa nie będzie polegało li tylko na zbiorowym narzekaniu w cieniu zacisznego pokoju socjalnego, ale stanie się czymś co wyrażamy głośno i wyraźnie w każdej sytuacji, która tego wymaga.
Jak wiele zależy od związków miałem okazję "przerabiać" osobiście, gdy dyrektor mieszał w głowach maluczkim i finansowymi obietnicami wygrywał jedne grupy zawodowe przeciwko drugim. Żadne tłumaczenie nie docierało, mało kto widzi mechanizmy sterowania ludźmi i nawet jeśli sie je wskaże innym spotyka się z niedowierzaniem. Efekt ? Dyrekcja ma to co chciała a "działacze" związkowi jak zawsze twierdzą, że inaczej sie nie dało.
Pred
PostWysłany: Pią 10:10, 25 Kwi 2008    Temat postu:

Bardzo mądra wypowiedź. Popieram kolegę w 100%! Ja kierunkuje sie na masaż, bo inna zabawa w tym fachu jakoś mnie nie bawi. Ale jedno jest pewne, fizjoterapeuci są traktowani tak jak mówisz, jak zło konieczne.. Może to nasze stowarzyszenie powstało po to, aby temu dać kres, wierzę, że to sie zmieni, że my to zmienimy Rolling Eyes
Gość
PostWysłany: Czw 17:05, 24 Kwi 2008    Temat postu: Nędzne traktowanie

W jednym z topików autor zauważył, iż rehabilitanci/fizjoterapeuci zarabiają śmieszne 1200 zł kształcąc sie równocześnie za własne pieniądze.
Co jest tego przyczyną, iż nasz zawód jest traktowany jak piąte koło u wozu, że w trakcie jakichkolwiek ruchów płacowych jesteśmy na samym dnie - zazwyczaj daleko za pielęgniarkami, że wszystkim wydaje się, iż mogą nam wydawca polecenia poniżej godności zawodu, że trzeba sie stawiać i udowadniać niedouczonym tabunom nic nierobiących lekarzy, że wiedza i umiejętności terapeuty sa nie do zastąpienia w procesie leczniczym a wręcz są jedynym środkiem dającym efektywne i TANIE leczenia.
Otóż jedną z odpowiedzi jest fakt, iz jesteśmy sami sobie winni. Popatrzcie ile w Polsce jest związków zawodowych lekarzy - jeden + anestezjolodzy ( czyli dwa ), ile pielęgniarek ( jeden ), a ile fizjoterapeutów ( chyba cztery a trzy na pewno ). I żaden z tych związków nie jest zainteresowany połączeniem z innym w jedna całość ( wszak maja świetne synekury ) aby stworzyć potężne lobby na rzecz pracowników rehabilitacji, nobilitacji zawodu, negocjacji płacowych tak aby były one na europejskim poziomie.
Jesteśmy zaściankiem medycyny i długo tak jeszcze będzie jeśli nadal będziemy słyszeć ( nieoficjalnie ) od dyrektorów szpitali, że rehabilitanci sa złem koniecznym i nie stanowią ważnej grupy zawodowej - czyli są po prostu zbędni !

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group